Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie i przechowywanie plików cookies na twoim urządzeniu. Przejdź do Polityki prywatności, aby dowiedzieć się więcej.
Efektywność

ROI vs ROE. Który wskaźnik skuteczności szkoleń jest lepszy?

Przemek Kędzia
4
min czytania
Jak zmierzyć skuteczność szkolenia i jakiego wskaźnika użyć? Dowiedz się, jak wykorzystać ROE w mierzeniu skuteczności szkoleń.

Wszyscy znają wskaźnik ROI (Return on Investment),choć niewielu go w praktyce widziało. A nie widziało go, bo niezwykle trudno go obliczyć. Jeżeli nawet podejmiemy ten wysiłek i ustalimy jego wartość, to i tak jest ona oparta na pewnych szacunkach dokonanych przez ludzi. Jak wiadomo Excel jest cierpliwy i przyjmie każde założenia, a każde z nich da się jakoś uzasadnić. W efekcie mamy problem, nie tylko z trudnością ustalenia ROI dla szkoleń, ale także z jego wiarygodnością. To, co czyni ROI tak pożądanym, to fakt, że jest on wskaźnikiem finansowym, czyli da się wyrazić w pieniądzu. Nie uzyskamy tego, stosując wskaźnik ROE (Return On Expectations), choć ROE ma też swoje wielkie zalety.

Wskaźnik ROE w szkoleniach

Zacznijmy od tego, co to jest ROE. Jeżeli znasz trochę zagadnienia finansowe, to możesz pomyśleć, że jest to Return On Equity, czyli zwrot z zainwestowanego kapitału, ale nic z tych rzeczy. W przypadku szkoleń ROE to „zwrot z oczekiwań”. Ten wskaźnik jest promowany przez Kirkpatrick Partners, czyli rodzinę Kirkaptricków, której nieżyjący już senior rodu zaproponował powszechnie akceptowany, czteropoziomowy model ewaluacji szkoleń. Jak więc obliczyć ROE dla szkoleń? Kirkpatrick Parnters nie wskazują żadnego konkretnego sposobu. Mimo to spróbujmy obliczyć go dla typowego szkolenia BHP.

Jak obliczyć ROE dla szkolenia

Każdy wskaźnik musi mieć licznik i mianownik. W przypadku ROE w liczniku ułamka znajdują się faktyczne rezultaty szkolenia, a w mianowniku oczekiwane rezultaty szkolenia. Teraz mamy więc dwie zagadki: pierwsza – jak określić oczekiwane rezultaty, druga – jak określić faktyczne rezultaty.

Oczekiwane rezultaty

Celem szkolenia BHP powinno być zmniejszenie prawdopodobieństwa wystąpienia wypadków przy pracy. Jest to więc nasze oczekiwanie (Expectation). Możemy go dodatkowo wyrazić wartościowo, np. o 30%.

Faktyczne rezultaty szkolenia

Według Kirkpatrick Partners ROE jest wskaźnikiem bardziej ludzkim niż ROI, bo bazuje na ludzkich opiniach. Kierując się tą wskazówką, licznik wskaźnika powinniśmy ustalić w oparciu o opinie ludzi (uczestników, ich szefów, najwyższego kierownictwa, specjalistów BHP).Wystarczy więc zapytać o ich opinie dotyczące prawdopodobieństwa wystąpienia wypadków przy pracy. Możemy to zrobić przed szkoleniem i po jego zakończeniu, żeby sprawdzić, czy ich zdaniem prawdopodobieństwo spadło i o ile. Możemy też zapytać tylko po szkoleniu. To kwestia sformułowania pytania. To właśnie opinie tych osób określają wskaźnik ROE.

 

ROE w ujęciu wartościowym

Czy ROE można wyrazić wartościowo? Tak. Jeżeli podzielimy liczbę osób potwierdzających osiągnięcie celów szkolenia przez liczbę wszystkich osób biorących udział w szkoleniu, mamy gotowe ROE wyrażone w procentach. Problem w tym, że ROE nie jest wyrażone w wartościach pieniężnych. Aby tak się stało, musielibyśmy rozszerzyć całe rozumowanie o efekty finansowe szkolenia BHP, a w tym momencie pojawiają się wszystkie problemy dotyczące ROI, w tym głównie problem z wyodrębnieniem wpływu szkolenia na osiągnięte wyniki spośród innych czynników działających w tym samym czasie. Z tego powodu Kirkpatrick Partners promuje ROE. Jest on bardziej ludzki, łatwiejszy do zmierzenia, bardziej elastyczny i lepiej wspiera działania biznesowe, a przede wszystkim odnosi się bezpośrednio i wyłącznie do efektów szkolenia.

Dziękujemy za zapisanie się do naszego newsletter'a!
Coś poszło nie tak! Uzupełnij wymagane pola i spróbuj jeszcze raz.
">